lip 06 2004

..::"The day after tomorrow"::..


Komentarze: 0

Dzisiaj po raz pierwszy od ok. 3 tygodni byłam w multikinie > ostatnio zauważyłam , że staję się coraz większą kinomaniaczką – właściwie chciałabym zobaczyć prawie wszystkie filmy > szkoda tylko , ze bilety nie są po 2 zeta ;-((( > > dzisiaj wybrałyśmy się z Magdą na „Pojutrze” > miałyśmy pewne wątpliwości co do trafności naszego wyboru ale ostatecznie zdecydowałyśmy , ze lepiej iśc na Pojutrze niż na np. Hardego Pottera > właściwie najbardziej chciałyśmy zobaczyć Smreka 2 ale wyświetlają go dopiero od drugiego lipca > ale Pojutrze okazało się całkiem fajnym filmem > akcja toczy się w USA opowiada o katastrofie klimatycznej w wyniku której północna półkula świata zostaje najpierw zalana woda , a potem zmrożona > jednak przedtem świat nawiedza seria gwałtownych anomalii pogodowych w stylu : huragan , tornado , olbrzymi grad , deszcz , śnieg , burza , susza itp. > w to wszystko wplątana jest sytuacja młodych ludzi uwięzionych w bibliotece (!) , ojca jednego z uwięzionych , który chce ich uratować .. > myślę jednak , że byłoby znacznie ciekawiej gdyby cały świat byłby zagrożony zagładą a nie tylko jego część > byłoby bardziej emocjonująco choć i tak było i to bardzo > niezłe efekty specjalne , fajne scenki typu zamarzajaca w sekundę flaga czy ogromna fala zatapiająca Statuę Wolności czy też tankowiec na ulicach Manhattanu ;-) > jeśli ktoś jeszcze nie oblookał tego filmu to musi to czym prędzej zrobić =) > noo a po kinie wybraliśmy się z Magdą do macdonalda na lody i czizburgery :-) >bo przecież odżywianie się samą colą i popcornem nie jest zbyt zdrowe ;-)) >koniec<

selene : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz